Zarówno długotrwałe przebywanie w pozycji siedzącej, jak i niedobór aktywności fizycznej mają związek z niealkoholowym stłuszczeniem wątroby (NAFLD) i innymi patologiami – wynika z badań, o których informuje “Journal of Hepatology”.
Aktywność fizyczna przedłuża życie i zapobiega różnego rodzaju przewlekłym chorobom. Jednak przeciętny człowiek spędza ponad połowę dnia w pozycji siedzącej, najczęściej wysiadując przed telewizorem czy komputerem.
Coraz więcej badań epidemiologicznych sugeruje niezależne od aktywności fizycznej powiązanie pomiędzy długotrwałym przebywaniem w pozycji siedzącej a przewlekłymi chorobami, takimi jak otyłość, cukrzyca, insulinooporność, zespół metaboliczny, choroby układu sercowo-naczyniowego czy nowotwory. Częściej chorują osoby, które dużo siedzą – nawet jeśli przez pozostałą część dnia są bardzo aktywne fizycznie.
Najnowsze badanie przeprowadzone przez zespół doktora Seungho Ryu z Sungkyunkwan University School of Medicine w Seulu dotyczyło związku pomiędzy NAFLD a czasem spędzanym w pozycji siedzącej oraz aktywnością fizyczną koreańskich mężczyzn i kobiet. Przeanalizowano dane dotyczące niemal 140 tysięcy Koreańczyków w średnim wieku, którzy przechodzili badania stanu zdrowia od marca roku 2011 do grudnia 2013. Poziom aktywności fizycznej oraz czas spędzany na siedząco zostały ocenione za pomocą koreańskiej wersji międzynarodowego kwestionariusza aktywności fizycznej Short Form. Stopień otłuszczenia wątroby określono za pomocą ultrasonografii.
Stłuszczenie wątroby zaobserwowano u niemal 40 tys. badanych. Jak się okazało, zarówno wydłużony czas siedzenia, jak i obniżony poziom aktywności fizycznej były niezależnie związane ze wzrostem częstości występowania NAFLD. Co ciekawe, związki te obserwowano również u szczupłych pacjentów z indeksem masy ciała (BMI) poniżej 23.
“Przesłanie jest jasne, nasze krzesła powoli, ale metodycznie nas zabijają” – powiedział komentujący wyniki Michael I. Trenell, PhD, profesor medycyny z University of Newcastle. „Nasze ciało jest przeznaczone do poruszania się, nic dziwnego, że siedzący tryb życia, charakteryzujący się niską aktywnością mięśni, ma bezpośredni wpływ na fizjologię. Przy niedostatku zatwierdzonych terapii lekowych dla NAFLD, zmiana stylu życia pozostaje fundamentem opieki klinicznej. Trzeba wstać i ruszyć się – zarówno dosłownie, jak i metaforycznie”.